piątek, 31 stycznia 2014

Skupienie w Częstochowie (31.01-02.02.2014)

Temat skupienia znajdziesz w: Temat formacyjne 2013/14
                        Przebaczenie i pojednanie uzdrowieniem mojego życia.
Pojednawcza moc sakramentów.
Ks. Dawid Wróblewski CPPS
Ks. Józef Godlewski, CPPS

Wspólnota z Zielonej Góry + robiąca zdjęcie


Wykłady na auli
Praca w grupie
Wstąpienie do WKC
Wstąpienie do WKC 

Kochany Panie Jezu!

Dziękuję za życie, które mi dałeś. Dziękuję za rodziców, których mi wybrałeś, za dzieci i rodzinę. Dziękuję Ci Jezu za troskę, miłość i miłosierdzie Twoje. Dziękuję za ofiarę na , za Ciało Twe i Krew. Dziękuję Cię Panie za męża, którego powołałeś do krainy życia. Dziękuję Ci Panie za każdy dzień. 
Przepraszam Cię Panie Jezu za grzechy i słabości moje, za tych którzy Cię nie przepraszają, a obrażają.
Proszę Ciebie Panie Jezu przyjmij mnie do Wspólnoty Krwi Chrystusa. Proszę Cię Panie Jezu o opiekę Twoją i miłość. Kocham Cię Panie Jezu. Bądź moim Przyjacielem. Amen.

od prawej: Janina z Zielonej Góry

Święto Ofiarowania


Lecie Krysi - urodziny

Do zobaczenia w marcu


Refkeksja:
W życiu każdego chrześcijanina bardzo ważne jest życie duchowe, by się wszystko dobrze układało i funkcjonowało poprzez łaskę wiary.
            Dotarły do mnie również słowa, że nie przebaczamy dla kogoś, ale dla siebie, bo nie przebaczenie drugiej osobie niszczy mnie samą.
Jest takie powiedzenie, że gdzie jest zgoda małe rzeczy rosną, a tam gdzie jej brak wielkie rzeczy upadają.
            Przebaczyć, to nie znaczy zapomnieć, ale na tych ranach budować nowe relacje.
Bóg bardzo kocha każdego człowieka i jeśli ja cierpię, to Jezus cierpi razem ze mną, bo Jezus jest miłosiernym i dobrym Ojcem.
Terenia - uczestniczka z Zielonej Góry
Doświadczenie:
Jechałąm na skupienie, aby wstąpić do Wspólnoty. Przed wyjazdem przygotowałam się duchowo w świątyni mojego miasta, a także zatroszczyłam się o ubiór specyjalnie na tak ważne dla mnie wstąpienie i wystąpienie przed ołtarzem.
Na mszy św. kapłan zaprosił kandydatów przed ołtarz z indeksami. Ja o tym kiedy ta chwila miała nastąpić nie wiedziałam. Nie byłam przygotowana. Biegnąc do pokoju po indeks, (o przebraniu się nie było mowy) w sercu poczułam, jak Pan Jezus mówi mi: "Nie ważne, jak jesteś ubrana, ale co masz w sercu" Byłam widzięczna Panu Jezusowi za usłyszane usłowa, za pociechę i pokój w sercu.
Wstąpiłam do Wspólnoty Krwi Chrystusa i to było dla mnie bardzo piękne, 
a nie przygotowana kreacja.  
Janina z Zielonej Góry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz