Nocne czuwanie Wspólnoty Krwi Chrystusa na Jasnej Górze, jak co roku było dla nas obecnych pięknym przeżyciem. Trud ofiarowany związany z tym wyjazdem dla jednych już samo wybranie się i wyjazd dla innych znalezienie chętnych, był obficie wynagrodzony. Zapewne każdy z nas przeżył coś wyjątkowego. Niektóre osoby dzieliły się, że to był czas rekolekcji rozpoczynający się już w autokarze: modlitwa, śpiew, rozważanie słowa Bożego i dzielenie się nim, wzajemny czas dla brata i siostry.
Od pamiętnych lat nasza Zielonogórsko-Gorzowska Wspólnota przed czuwaniem przeżywa swoją wigilię. Kiedyś z przed laty rozpoczynaliśmy ją w plenerze na parkingu w lesie w śniegu, a często w podającym śniegu, co miało swój urok. Ludzie dzielili się opłatkiem i czym się dało i przeżywali wielkie wzruszenie. Pamiętam małżeństwo, mąż obcokrajowiec, mówił, że nigdy jeszcze nie przeżył tak wielkiej radości i tak wielkiego wzruszenia.
Obecnie od paru lat przyjeżdżamy najpierw do Sanktuarium Krwi Chrystusa na błogosławieństwo Relikwią Krwi Chrystusa i na naszą wigilię o wiele obfitszą. Oczywiście tak jak zwyczaj każe, a nasze serca potrzebują na rozpoczęcie była modlitwa fragment Ewangelii, kolęda i dzielenie się opłatkiem. Uroczysty wstęp do wigilii rozpoczął Moderator Podregionu - ks. Daniel Mokwa CPPS, który przyjął nasze zaproszenie.
Następnie pojechaliśmy na Jasną Górę na wyczekiwane Nocne Czuwanie- główny punkt programu, którego ogólny temat brzmiał: MARYJA WZOREM POKORY. Czas nocnego czuwania jest dla nas wszystkich pokrzepieniem, umocnieniem i dziękczynieniem oraz światłem w naszym działaniu i zadaniu do którego zostaliśmy powołani. To czas na wyczekiwanie Świąt Bożego Narodzenia na dzień urodzin Jezusa, aby w czasie świętowania nie zabrakło GŁÓWNEGO SOLENIZANTA.
Każdy Podregion Ożarowski, Częstochowski, Zamoyski, Swarzewski oraz młodzież miał przygotowany program wskazując na wzór naszych patronów:
Każdy Podregion Ożarowski, Częstochowski, Zamoyski, Swarzewski oraz młodzież miał przygotowany program wskazując na wzór naszych patronów:
- Sługa Boży Merlini-pokora,
- św. Franciszek Ksawery - misja,
- św. Maria de Matiias - skromność i czystość,
- ks. Albertini - jedność,
- św. Kasper del Bufalo - miłość.
Rozważania apelowe poprowadził zaproszony ks. bp Marek Mendyk z Diecezji Legnickiej
>>Konferencja ks. Bogusław Witkowski CPPS<< - Moderator Krajowy WKC
22.15 – 23.05 – program Podregion Ożarowski - temat: Sługa Boży Merlini – pokora, Różanie – Zwiastowanie + świadectwo
Eucharystia – przewodniczenie i homilia Ks. Bp. Marek Mendyk z Legnicy
1.30 – 2.15 - program Podregion Częstochowski - temat: Św. Maria de Matias – skromność, czystość, Różaniec – Narodzenie Pana Jezusa, + świadectwo
2.15 – 3.00 - program Podregion Zamojski - temat: Św. Kasper del Bufalo - miłość, Różaniec – Ofiarowanie Pana Jezusa, + świadectwo
3.00 – 3.45 - program Podregion Swarzewski
- temat: ks. Albertini – jedność, Różaniec – Znalezienie Pana Jezusa + świadectwo
Wszyscy uczestnicy nocnego czuwania wypełnili Kaplicę Matki Bożej po brzegi
Wrażenia uczestników:
- Z rozważania apelowego, które prowadził Ks. Bp. Marek Mendyk, dotarło do mnie, że nam brakuje pokory, że jesteśmy skoncentrowani na sobie. Dobra tego świata, błyskotki zaślepiają nas. – Teresa
- Całość nocnego czuwania, to jak rekolekcje poczynając od autokaru dalej błogosławieństwo Relikwią Krwi Chrystusa wigilia w naszej pielgrzymkowej grupie i program nocnego czuwania: charyzmat naszych patronów, ciekawa i ważna konferencja ks. Bogusława CPPS, homilia Księdza Biskupa, który mówił o mocy modlitwy i aby nie zwątpić w moc Pana Boga. Bardzo prosił o taką modlitwę za naszą Ojczyznę, każde słowo chłonęłam, każde słowo napełniało moje serce. – Sabina
- Ks. Bp. Marek Mendyk w homilii mówił o Maryi, aby wpatrywać się w Maryję. O Jej pokorze w Kanie Galilejskiej. O słowach Maryi „"Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie…” zapraszał mówiąc: „Uczcie się od Maryi” – Józef
- Rozważanie Ewangelii Łk 1,67-79, przypadające na 24 grudnia, które każdy otrzymał do rozważania w autokarze. Do mnie przylgnęły słowa: „… z mocy nieprzyjaciół wyrwani służyć Mu będziemy bez lęku” mówiły mi, abym oczyściła swoje serce ze złych przyzwyczajeń, przywiązań, aby moje serce było wolne na służbę na służbę Jezusowi. Z pokorą przyjmowałam wszystkie słowa usłyszane na Eucharystii i czuwaniu, które prowadziły mnie do zmian i pracy nad sobą. - Grażyna
- Na nocnym czuwaniu byłam pierwszy raz, bo Wspólnotę znam od niedawna. Miałam wrażenie, że wszystko dookoła wyglądało inaczej, niż sobie wyobrażałam. Zaciekawiła mnie konferencja ks. Bogusława Witkowskiego, który mówił o duchach tego świata i jakie duchy nami rządzą, a my mamy żyć duchem przeciwnym - iść pod prąd. Poznałam też patronów Wspólnoty Krwi Chrystusa, słuchałam świadectw. Czułam zatroskanych ludzi, abym nie czuła się zagubiona w nieznanym dla mnie tłumie ludzi. Moja obecność tego wyjątkowego czasu pomogła mi podjąć decyzję wstąpienia do WKC i tak mnie te przeżycia zmobilizowały, że po powrocie z Jasnej Góry od razu napisałam list do Pana Jezusa, co wcześniej wydawał mi się nie do pokonania. – Marzena
- Bardzo mnie się podobało, że każda grupa miała w swoim programie przedstawienie naszych patronów, że dzięki nim mogło, to się rozwijać i powstać. Niewiele o tych wszystkich patronach wiedziałam, a teraz w mojej świadomości i w moim sercu zaistnieli. – Ela
- Odkryłam na nowo usłyszane słowa: Nauczyć się zawierzenia Panu Bogu i dać się prowadzić. Świadectwa były dla mnie wielką nauką szczególnie świadectwo osoby, która mówiła o swoim synu i jej podejściu, to było urzekające. Po tych wszystkich wpadających do mojego wnętrza słowach jestem wyciszona, wolna, jakby się coś w moim sercu zadziało. – Maria
- Nie należę do Wspólnoty, ale będąc na czuwaniu czułam życzliwość i zatroskanie, czułam się jak w rodzinie - Elżbieta
- Całość nocnego czuwania, to jak rekolekcje poczynając od autokaru dalej błogosławieństwo Relikwią Krwi Chrystusa wigilia w naszej pielgrzymkowej grupie i program nocnego czuwania: charyzmat naszych patronów, ciekawa i ważna konferencja ks. Bogusława CPPS, homilia Księdza Biskupa, który mówił o mocy modlitwy i aby nie zwątpić w moc Pana Boga. Bardzo prosił o taką modlitwę za naszą Ojczyznę, każde słowo chłonęłam, każde słowo napełniało moje serce. – Sabina
- Ks. Bp. Marek Mendyk w homilii mówił o Maryi, aby wpatrywać się w Maryję. O Jej pokorze w Kanie Galilejskiej. O słowach Maryi „"Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie…” zapraszał mówiąc: „Uczcie się od Maryi” – Józef
- Rozważanie Ewangelii Łk 1,67-79, przypadające na 24 grudnia, które każdy otrzymał do rozważania w autokarze. Do mnie przylgnęły słowa: „… z mocy nieprzyjaciół wyrwani służyć Mu będziemy bez lęku” mówiły mi, abym oczyściła swoje serce ze złych przyzwyczajeń, przywiązań, aby moje serce było wolne na służbę na służbę Jezusowi. Z pokorą przyjmowałam wszystkie słowa usłyszane na Eucharystii i czuwaniu, które prowadziły mnie do zmian i pracy nad sobą. - Grażyna
- Na nocnym czuwaniu byłam pierwszy raz, bo Wspólnotę znam od niedawna. Miałam wrażenie, że wszystko dookoła wyglądało inaczej, niż sobie wyobrażałam. Zaciekawiła mnie konferencja ks. Bogusława Witkowskiego, który mówił o duchach tego świata i jakie duchy nami rządzą, a my mamy żyć duchem przeciwnym - iść pod prąd. Poznałam też patronów Wspólnoty Krwi Chrystusa, słuchałam świadectw. Czułam zatroskanych ludzi, abym nie czuła się zagubiona w nieznanym dla mnie tłumie ludzi. Moja obecność tego wyjątkowego czasu pomogła mi podjąć decyzję wstąpienia do WKC i tak mnie te przeżycia zmobilizowały, że po powrocie z Jasnej Góry od razu napisałam list do Pana Jezusa, co wcześniej wydawał mi się nie do pokonania. – Marzena
- Bardzo mnie się podobało, że każda grupa miała w swoim programie przedstawienie naszych patronów, że dzięki nim mogło, to się rozwijać i powstać. Niewiele o tych wszystkich patronach wiedziałam, a teraz w mojej świadomości i w moim sercu zaistnieli. – Ela
- Odkryłam na nowo usłyszane słowa: Nauczyć się zawierzenia Panu Bogu i dać się prowadzić. Świadectwa były dla mnie wielką nauką szczególnie świadectwo osoby, która mówiła o swoim synu i jej podejściu, to było urzekające. Po tych wszystkich wpadających do mojego wnętrza słowach jestem wyciszona, wolna, jakby się coś w moim sercu zadziało. – Maria
- Nie należę do Wspólnoty, ale będąc na czuwaniu czułam życzliwość i zatroskanie, czułam się jak w rodzinie - Elżbieta
======================================================================
BRAK WOLNYCH MIEJSC - KONIEC ZAPISÓW!!! ZAPRASZAMY W MAJU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz