VI Kasperiańskie Dni Młodych w Częstochowie

Miejsce: Sanktuarium Krwi Chrystusa - Częstochowa
Temat: BRATERSTWO KRWI
Na Kasperiańskie Dni Młodych z naszej diecezji pojechało dwoje przedstawicieli:

 Agnieszka z Cigacic i Paweł z Zielonej Góry, byli też jak widać na obrazu przedstawiciele innych diecezji. 

Miejmy nadzieję, że za rok liczba się powiększy,

 jak entuzjazmem obiecali młodzi.

VI Kasperiańskie Dni Młodych wspomagała Basia
 również z Zielonej Góry, która obsługiwała kawiarenkę

Kremówki Kasperiańskie

     

                                                       oraz prowadziła warsztaty-ciasteczko.

    

Warsztaty CARVING, prowadziła Ala

W programie: Ciekawe warsztaty nie tylko pokazane wyżej pieczenia i carving, ale również: 

fotograficzne, plastyczne, dziennikarskie, zumba i inne 

ciąg dalszy programu poniżej:

Zdjęcia z Eucharystii - Tu KLIKNIJ

Grupa muzyczna

W PROGRAMIE:

* wspólna modlitwa (m.in. błogosławieństwo relikwiarzem Krwi Chrystusa, Nabożeństwo Pojednania i Wieczór Chwały)

* okazja do indywidualnych rozmów z Misjonarzami Krwi Chrystusa i spowiedzi

* ciekawe konferencje

ciąg dalszy programu poniżej:


Spotkania w grupach

W PROGRAMIE:  Na scenie ciekawe postacie, koncerty, świadectwa ...

                                           
                                                                                  cd. W PROGRAMIE

Fotka z ks. Jakubem Bartczakiem

* koncerty: "Anti Babylon System", "Nowe Przymierze"

* spotkania z dziennikarzem i charyzmatycznym sprawozdawcą sportowym Tomaszem Zimochem,

-rapującym ks. Jakubem Bartczakiem, 

-o.Bartłomiejem Parysem SVD-misjonarzem z Irlandii

* Teatr Piotra Żabczyńskiego 

* spotkania w grupach

* ciekawe konferencje

* integracja przy tańcach, śpiewach i zabawach

* gra terenowa

KLIKNIJ-Integracja przy tańcach, śpiewach, zabawach

Pole namiotowe

Nieźle się spało, chociaż czasami padało

więcej na: http://www.kaspersi.odkupieni.pl/
 Kasperiańskie Dni Młodych

KDM-ów krótki czas

Silnie tak połączył nas

Cztery dni to święto trwało

I wiele się w nich działo

Były długie adoracje

Na powietrzu też kolację,

I śniadania smakowite

I obiady bardzo syte

Na koncertach każdy szalał 

Pyszne te posiłki spalał 

Tańczyliśmy, śpiewalismy

Prawie głosy straciliśmy 

Nikt wyjeżdżać nie chciał z nas

Bo braterstwa to był  czas

Wielu ciekawych ludzi poznaliśmy

I nowe znajomości nawiązaliśmy 

Dziś tęsknimy już za nimi 

Lecz za rok się zobaczymy

Będzie znowu full radości

I czas pełen braterskości.

Agnieszka Grenda