Świeccy w Kościele: Wspólnota Krwi
Chrystusa
Krzysztof Król
Słowo Boże jest żywe
– W tej grupie uświadomiłam sobie, że naprawdę
kochać Boga OZNACZA kochać każdego człowieka bez wyjątku – zauważa Małgorzata
Wudarczyk.
Animatorka Podregionu |
Wspólnota Krwi Chrystusa została założona w
1808 roku przez św. Kaspra del Bufalo. – Święty dostrzegał moralną i
duchową biedę człowieka, dlatego szukał wartości, dzięki której można
przezwyciężyć ludzkie słabości i znalazł ją we krwi Chrystusa. Na prośbę
Papieża Piusa VII, św. Kasper założył Zgromadzenie Krwi Chrystusa dla odnowy
Kościoła – tłumaczy Małgorzata Wudarczyk z Zielonej Góry, animatorka regionu
zachodnio-południowego. W Polsce wspólnotę założył członek Zgromadzenia
Misjonarzy Krwi Chrystusa o. Winfried Wermter CPPS na początku lat 80. tych. W
naszej diecezji grupy istnieją m.in. w Szprotawie, Ochli, Sulechowie,
Czerwieńsku, Małomicach i Zielonej Górze. Moderatorem tego regionu obejmującego
południową i zachodnią Polskę jest ks. Dawid Wróblewski CPPS z Częstochowy.
Nawracać się codziennie
Barbara Błaszczyk z parafii MB
Częstochowskiej w Zielonej Górze obecnie zajmuję się stroną internetową, ale
wcześniej była odpowiedzialną za WKC w całym kraju. – Kiedyś szukałam wspólnoty
dla siebie. Jak znalazłam Wspólnotę Krwi Chrystusa, to od razu poczułam, że to
moje miejsce. Tutaj nauczyłam się rozważać Słowo Boże, ale Ono stało się dla
mnie także drogowskazem na każdy dzień – wyjaśnia pani Barbara. – Dzięki Bogu,
którego poznałam w tej wspólnocie nawrócił się mój mąż, a także sama się
nawróciłam choć wcześniej myślałam, że nie potrzebuję tego bo przecież
chodziłam do kościoła i korzystałam z sakramentów. Tutaj odkryłam, że nawracać
się trzeba codziennie – dodaje.
Obecnie diecezjalnymi animatorkami WKC są
Urszula Piłat i Elżbieta Łobaczewska z Zielonej Góry. – Któregoś dnia zaczęło
do mnie docierać bardziej Słowo Boże na Mszy św. Zaczęłam więc szukać
wspólnoty, która pomogłaby mi otworzyć się na to Słowo. Pojechałam na
pielgrzymkę do Lichenia, którą zorganizowała Wspólnota Krwi Chrystusa. Tak się
wszystko
zaczęło. Na spotkaniach odkryłam, że to Słowo Boże jest żywe i na co
dzień pomaga nam wybierać dobrą drogę – zauważa Elżbieta Łobaczewska z parafii
pw. MB Częstochowskiej w Zielonej Górze.
Animatorka Diecezjalna, prezentuje kronikę |
Być świadkiem
Członkowie WKC formują się poprzez
cotygodniowe spotkanie w grupie. – Na spotkaniach czytamy fragment ewangelii
przeznaczony na najbliższą niedzielę. Wybieramy dla siebie Słowo Życia, z którym potem przez cały tydzień staramy się żyć i
wprowadzać w czyn – wyjaśnia Małgorzata Wudarczyk z parafii MB Nieustającej Pomocy
w Zielonej Górze. – Pogłębiamy swoje życie wewnętrzne także przez
uczestniczenie w dniach skupienia i rekolekcjach w Domu Misyjnym, który jest
szczególnym miejscem spotkania z Chrystusem – dodaje.
WKC to wspólnota paschalna. – We wspólnocie
często sobie powtarzamy, że „Krew Chrystusa jest mocniejsza”. Krew czyli
miłość. Ona jest mocniejsza niż nasze słabości. Krew przecież daje życie, a
naszym zadaniem jest, jak podkreślał św. Kasper, nie pozwolić, aby krew
Chrystusa nie przelewała się nadaremnie. Dlatego my mamy przyjmować trudy życia
i przemieniać je w dobro, a przede wszystkim na zło odpowiadać dobrem – dodaje.
Dlatego WKC to jak najbardziej wspólnota ewangelizacyjna. Tegoroczne hasło roku
formacyjnego brzmi: „Być odważnym świadkiem Chrystusa w codzienności”. – Każda
wspólnota włącza się aktywnie w życie parafii. Przykładowo u nas m.in. pomagamy
Parafialnemu Zespołowi Caritas. Ale także zwykły dzień niesie wiele okazji do
podzielenia się Dobrą Nowiną np. niedawno z nieznajomymi osobami o Bogu rozmawiałam
w autobusie – mówi pani Barbara. – Nieść ewangelię można w różny sposób. Ostatnio
włączyliśmy się w akcje zbierania podpisów w ramach ogólnoeuropejskiej akcji
pro life „Jeden z nas” – dodaje.
W Sanktuarium Krwi Chrystusa w Cz-wie |
Wspólnota Krwi Chrystusa to szansa na życie
wieczne bo przecież o to chodzi, żebyśmy kiedyś spotkali się w Niebie.
Oczywiście, abyśmy trafili tam nie tylko my, ale także nasi bliscy,
przyjaciele, znajomi i ludzie, których spotykamy na naszej drodze. WKC to wspólnota
zróżnicowana wiekowo. Jesteśmy rodziną, znamy się i wciąż odkrywamy siebie
nawzajem i mamy poczucie odpowiedzialności za siebie. Jesteśmy również otwarci
na każdego
człowieka bez wyjątku bo wiemy, że w nim mieszka Chrystus. Jest to wielki cud, wielka tajemnica, wielka nadzieja, wielka radość. Dzięki Chrystusowi inaczej rozumiemy naszą codzienność, patrzymy na życie w Bożej perspektywie i staramy się być świadkami Chrystusa w świecie przez nasze świadectwo życia Ewangelią. Zdajemy sobie sprawę z tego, że mamy Przyjaciela, który z niezwykłej miłości, przelał za nas swoją Najdroższą Krew i jeszcze, żeby to było piękniejsze – karmi nas swoim Ciałem, nawet codziennie. Alleluja!
człowieka bez wyjątku bo wiemy, że w nim mieszka Chrystus. Jest to wielki cud, wielka tajemnica, wielka nadzieja, wielka radość. Dzięki Chrystusowi inaczej rozumiemy naszą codzienność, patrzymy na życie w Bożej perspektywie i staramy się być świadkami Chrystusa w świecie przez nasze świadectwo życia Ewangelią. Zdajemy sobie sprawę z tego, że mamy Przyjaciela, który z niezwykłej miłości, przelał za nas swoją Najdroższą Krew i jeszcze, żeby to było piękniejsze – karmi nas swoim Ciałem, nawet codziennie. Alleluja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz