plik można pobrać na komputer z linku odkupieni.pl w czytelni >>>Materiały do pobrania
Święty Augustyn:
Święty Augustyn:
„Jeżeli Bóg w życiu jest na
pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu” – porządkuję swoje życie.
1.
Zanim pogłębimy myśl zawartą w temacie należałoby ustalić kilka ważnych
szczegółów.
ñ Po pierwsze św. Augustyn to człowiek
swojej epoki, ale nie będziemy się skupiać na jego życiorysie (m.in. z przyczyn czasowych).
ñ Naszym zadaniem w bieżącym roku
formacyjnym jest rozeznawanie woli Bożej. Podczas kolejnego
skupienia chcemy to
robić oczami św. Augustyna biskupa Hippony (obecna nazwa Annaba w Algieri pn. -
wsch.).
ñ Myślę że takim czytelnym porównaniem,
które umiejscowi nam św. Augustyna w naszej wyobraźni niech będzie myśl: Kim
Jan Paweł II był dla Kościoła w Polsce i na świecie w czasie swojego
pontyfikatu; tym Augustyn dla swoich diecezjan, rodaków, dla chrześcijan do
których był posłany. Innymi słowy: Tak jak trudno sobie wyobrazić Kościół
współczesny bez św. Jana Pawła II, tak samo trudno bez Augustyna, bez jego
rozstrzygnięć teologicznych, jego kazań, mów retorskich, bez jego komentarzy
biblijnych, którymi karmimy się po dziś dzień.
ñ I I może jeszcze jedna uwaga na
wstępie.
Kościół w swoich długich dziejach przeżywał
wzloty i upadki, momenty piękne, radosne,
które przeplatały się z momentami trudnymi z cierpieniem. I tak te wzloty można by porównać do góry
przemienienia (Góra Tabor). A te doświadczenia,
w których Kościół cierpiał na skutek prześladować porównajmy do wzgórza kaźni Chrystusa (Góra
Golgota), a która przywołuje na pamięć cierpienia
całej ludzkości.
Kiedy Opatrzność Boża dawała
Kościołowi świętych przewodników to te chwile dynamicznego
rozwoju można by porównać do Taboru gdzie doświadczamy kawałka nieba.
Przywołałem ten przykład bo w takich kategoriach należałoby popatrzeć na życie
św. Augustyna.
2.
Motto zawarte w temacie, każe nam bardzo mocno streścić nietuzinkową postać św.
Augustyna, ale jako się już wyżej rzekło nie będziemy wdawać się w szczegóły
jego biografii. Św. Augustyn oprócz bogatego życiorysu pozostawił po sobie
wielkie dziedzictwo pism, homilii, komentarzy biblijnych (zachęcam do częstego
sięgania po Augustynową naukę).
My
natomiast dziś zajmijmy się tym hasłem: Jeżeli Bóg w życiu jest na
pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.
Proponuję abyśmy poszerzyli tę myśl o
inny cytat z nauki biskupa Hippony kto wie czy nie bardziej znanego,
mianowicie: Miłuj Boga i czyń co chcesz. W mojej ocenie te dwa
teksty można zestawić obok siebie. Oba cytaty stawiają ponad wszystkim Boga,
który jest wartością nadrzędną i absolutną. Wreszcie oba te teksty wskazują nam
na wolność jako elementarną wartość daną człowiekowi. Człowiek w wolności serca
może wybrać, czy postawi na Boga czy nie. Jeżeli odpowie Bogu „Tak” to wszystko
będzie się toczyło w harmonii, w szeroko pojętym dobru dla człowieka z błogosławieństwem
Boga. Co nie oznacza, że nie będzie w życiu góry Golgoty...
Pewne
jest to, że życie razem z Bogiem to częste doświadczenie Taboru. Aby dać
każdemu szansę doświadczyć góry przemienienia w tym momencie można by zakończyć
tę konferencję. Bo po co gadać! Lepiej wziąć sobie pod rozwagę w/w cytaty pójść
przed Najświętszy Sakrament i pomedytować prosząc Augustyna o duchowe wsparcie
z nieba.
To co może nam w tej medytacji pomóc to
jest wiedza, że Augustyn przez wiele lat poszukiwał Boga. My też często przed
Panem zadajemy Mu pytania, przynosimy swoje rozterki a kiedy stajemy przed
Bogiem to On wie także o naszych grzechach. Miłosierny Bóg wie i się nie
rozczarowuje. On nie rozczarował się błądzeniem Augustyna przez ponad 30 lat
jego życia i Tobą też się nie rozczarowuje bo ofiarna miłość Boga jest w stanie z Szawła zrobić
gorliwego Apostoła, z zapartego Piotra świadkiem wiary, który pójdzie za
Chrystusem na krzyż, a z poganina Augustyna, który poszukując prawdy, wszedł
nawet w niebezpieczne wierzenia manichejskie uczynić pasterzem, który dzielnie
bronił swoich owiec.
To czego Augustyn poszukiwał przez tyle
lat odnalazł w Biblii. W słowie Boga znalazł Prawdę. Wiemy bardzo dobrze, że
matka Augustyna Monika gorliwie się modliła za syna, a on nie tylko nie dając
wiary jej prośbom czy modlitwom ale często nawet się z niej naśmiewał.
Pierwszym symptomem, który sprawił, że w duszy Augustyna nastąpiło jakieś
poruszenie było spotkanie św. Ambrożego biskupa Mediolanu. Po wielu spotkaniach
z nim Augustyn dopiero wtedy zrozumiał, że przez całe życie żył obok człowieka,
który posiadał ewangeliczną perłę. Oczywiście chodzi o św. Monikę.
3.
Powiedziane było wyżej, że słowa Augustyna:
Jeżeli Bóg w życiu jest na
pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.
=
Miłuj Boga i czyń co chcesz.
Można
zrównać ze sobą – istotnie. Jak kochasz Boga to możesz czynić co chcesz. A jak
czynisz co chcesz w Imię Boże to samo przez się należy rozumieć, że Bóg w twoim
życiu jest na pierwszym miejscu. A jak Bóg jest na pierwszym miejscu to znaczy,
że wierzysz, że On cię kocha i zawsze pragnie dla ciebie dobra bo przecież Bóg
jest miłością!
Na
temat miłości ofarowanej nam przez Boga św. Augustyn wiele mówił i pisał.
Postarajmy się pokrótce spojrzeć na to według schematu: „Miłość jako zasada
pożądkująca świat”, „Miłość przebaczająca”, „Miłość, która daje wolność”.
4.
Miłość jako zasada porządkująca świat.
Święty Augustyn wszystko układa według
hierarchii miłości. Dzięki miłości ten świat działa w harmonii. Oczywiście od
razu mamy odpowiedź, że ten kto nie żyje i nie kieruje się miłością jest w
życiu pogubiony. My wierzymy w to, że tam gdzie żyjemy w rodzinach, we
Wspólnocie tam postawił nas Bóg. Miłość Boża tego właśnie chciała abyśmy
tworzyli wspólnotę, abyśmy dzięki wspólnocie wspólnie podążali do Pana.
Pragnienie miłości postawiło nas tu gdzie jesteśmy. I tej miłości będziemy
poszukiwać aż po kres naszego życia bo „Niespokojne jest serce człowieka
dopóki nie spocznie w Panu”.
Żeby jeszcze bardziej ukazać
pragnienie serca, które poszukuje miłości, Augustyn posługuje się obrazem oliwy
gwałtownie wlanej do wody. Jak długo nie wypłynie ona na wierzch tak długo
pozostanie wzburzona, niespokojna bo struktura wody nie jest jej naturalnym
środowiskiem. A kiedy wydobędzie się nad lustro wody pozostaje spokojna.
Przywołując ten przykład pokazuje nam dramat człowieka, który z własnej winy
znajduje się nie tam gdzie Bóg chce go mieć. Pragnieniem Boga jest to abyśmy
byli przy Jego sercu. Jeżeli człowiek nie jest przy Bogu, dezorientuje się
wówczas całe jego życie. Niepokój, którego doświadcza zalewa całe jego wnętrze,
duszę, ciało, rozum, wolę, uczucia, pragnienia. Człowiek żyje w ciągłym
napięciu. Targany tym niepokojem wewnętrznym wylewa swoje rozterki na innych ludzi.
A jeśli serce człowieka wypełni miłość najpierw do Boga, a później do człowieka
jego życie zacznie ulegać przemianie. I w myśl schematu, który roboczo nazwijmy
„proces uzdrawiania wnętrza” z czasem doświadczy człowiek wewnętrznego
pokoju, spełnienia przy Bogu. Doświadczyć takiej miłości która uporządkuje
nasze życie, któż by tego nie chciał.
5.
Miłość przebaczająca
W następnej kolejności biskup Hippony
podkreśla przebaczający charakter miłości. Umiejętność przebaczenia sobie i
innym, a także akceptacja drugiego takiego jakim on jest.
Augustyn dogłębnie rozważając
Ewangelię, patrzy na przebaczenie jako wartość, która daje nam wzrost miłości.
Bez miłości nie ma i nie będzie przebaczenia. Oczywiście w takiej hierarchii,
najpierw miłość Boga, potem miłość bliźniego. Jeśli kochasz Boga szczerze to
choć świadom swoich grzesznych upadków postawisz na pierwszym miejscu Boga. W
tym miejscu św. Augustyn proponuje nam spojrzeć na ten fragment Ewangelii,
który ukazuje dialog Piotra z Jezusem po Zmartwychwstaniu. Wiemy z
wcześniejszych wydarzeń, że Piotr zaparł się Jezusa. I choć w tej scenie znad
Jeziora Tyberiadzkiego obok stoi Jan, który z kolei wytrwał przy Mistrzu w
Wielki Piątek aż pod krzyżem, ale Jezus podchodzi do Piotra i zadaje mu
pytanie: Czy kochasz Mnie więcej aniżeli ci? Piotr, który został dotknięty
przebaczeniem Jezusa odpowiada: „Panie Ty wiesz, że Cię kocham”. Jaki potężny
ładunek emocjonalny niesie w sobie ta scena? Jak wielką miłość zobaczył i
poczuł w sercu Piotr? On zrozumiał, że nie musi się wstydzić przeszłości
ponieważ jest to droga do jego dojrzałej teraźniejszości. To jest właśnie
droga, której my doświadczamy za każdym razem w konfesjonale.
Augustyn
w tym punkcie przywołuje jeszcze fragment Ewangelii o tym jak Jezus umywa
uczniom nogi. W chrześcijaństwie nie chodzi o to by mieć czyste nogi, ale by
być gotowym drugiemu umyć nogi. Nie da się wędrować po tym świecie i się nie
pobrudzić. Jeśli jakimś cudem ja nie dotknę zła, to z pewnością zło samo do
mnie przyjdzie. Zobaczmy jak do tego wątku pasuje to co daje nam Jezus – czyli
przebaczającą miłość. Jezus jak dobry lekarz za każdym razem nas opatruje, za
każdym razem przyjmuje i przebacza bo On widzi perspektywę naszego uzdrowienia.
Tak
samo jest z niesieniem pomocy komuś pogrążonemu z nałogu. Umyć takiemu nogi to
znaczy służyć mu pomocą, modlitwą, dobrym słowem, okazać mu miłość. W końcu ten
słaby człowiek zrozumie, że ma obok siebie kogoś kochającego, kogoś kto będzie
mu wsparciem – to jest przebaczająca miłość, której autorem jest sam Bóg.
Ukazał ją nam w Chrystusie na krzyżu, a teraz my słyszymy wezwanie, aby iść i
czynić podobnie.
Taki
właśnie wymiar przebaczenia akcentuje św. Augustyn. W tym sensie miłość poprzez
przebaczenie porządkuje nasze życie.
6. Miłość, która daje wolność.
ñ Jeżeli Bóg w życiu jest na
pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.
ñ Miłuj Boga i czyń co chcesz.
Powiedziane było wcześniej, że te myśli
wskazują nam na pogłębioną wartość wolności. Dziś wielu ludzi powie jak wolność
skoro Bóg daje przykazania, które tę wolność ograniczają. Jeszcze inny zarzut –
jaka wolność – skoro Kościół mi mówi co ma robić, jak żyć? Dlatego wielu
rezygnując z Boga, rezygnując z Kościoła, żyjąc po swojemu, mówią: „dopiero
teraz jestem wolny”.
Jestem wolny, wolny, wolny to brzmi jak
pieśń współczesnego człowieka. Mogę robić co mi się podoba. Nie ograniczają
mnie przykazania, nie ogranicza mnie Kościół. Jak ktoś tak mówi to nie rozumie
istoty sprawy. Oczywiście ma prawo nie chodzić do Kościoła, ma prawo żyć bez
Dekalogu, ale jak nie jest ograniczony, skoro prawo cywilne zabrania użycia
broni by zrobić komuś krzywdę, by pozbawić go życia. Piąte Przykazanie głosi
„nie zabijaj”. Jednym z elementarnych praw człowieka jest ochrona jego życia i
mienia. A więc każdy kto by nastawał naginając te prawa nie może bezkarnie żyć
i cieszyć się wolnością jak reszta społeczeństwa. To tylko jeden przykład,
który poddaje w wątpliwość nieograniczoność wolności. Z pewnością można tych
przykładów mnożyć więcej, ale wróćmy do Augustyna.
Augustyn mówi „Kochaj Boga i czyń co
chcesz”, „Jeśli Bóg będzie na pierwszym miejscu(...)” to znaczy, że jeśli naszą
wolność wykorzystamy po to by pokochać Boga to mamy gwarancję, że nigdy źle nie
wybierzemy, nigdy źle nie postąpimy bo nam na to miłość nie pozwoli.
Na
koniec tego rozważania warto się zapytać o naszą miłość do Boga, która jest
fundamentem naszej wolności, naszych wyborów (decyzji). Nie odpowiadajmy szybko
i bez namysły „tak, oczywiście, że kocham Boga” bo nie o słowną odpowiedź tutaj
chodzi. To czyny mają odpowiadać za mnie. To moim postępowaniem wobec synowej,
wobec zięcia, wobec wnuków, księży, braci i sióstr ze Wspólnoty …
...w
tych sytuacjach pokazuję – Jak kocham Boga? I czy daję Mu porządkować moje
życie?
Opr.
ks. Filip P. Pięta, CPPS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz